Kierowcy, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego, narażają nie tylko siebie, ale także innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo. Niestety, nadal wiele wypadków drogowych wynika z przekraczania dozwolonej prędkości, a niektóre z nich kończą się tragicznie.

Pomiar prędkości Lamborghini w Żaganiu
Pomiar prędkości Lamborghini w Żaganiu – fot. Lubuska Policja

W ostatnim czasie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego żagańskiej jednostki zatrzymali trzech kierowców, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Największym przewinieniem było jednak zachowanie kierowcy Lamborghini w Żaganiu, który na ulicy Lotników Alianckich poruszał się z prędkością 128 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 78 km/h.

Zobacz:  20 zarzutów za kradzież kabli telekomunikacyjnych

Mężczyzna został zatrzymany do kontroli po tym jak wyprzedził na podwójnej linii ciągłej nieoznakowany radiowóz. Oprócz utraty prawa jazdy na trzy miesiące, musiał zapłacić mandat karny w wysokości 2500 złotych za przekroczenie prędkości oraz 1200 zł za przekroczenie „podwójnej ciągłej”.

Nie tylko kierowca Lamborghini, ale również pozostali zatrzymani muszą teraz ponieść konsekwencje swoich działań. Kierowca Forda stracił prawo jazdy na trzy miesiące i otrzymał mandat w wysokości 2000 złotych, a kierowca Audi pożegnał się z prawem jazdy i musi zapłacić mandat w kwocie 1500 złotych.

Zobacz:  Po mieście jak po autostradzie. 56-latek stracił prawo jazdy

Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze. Przekraczanie dozwolonej prędkości stanowi zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Każdy, kto łamie przepisy ruchu drogowego, musi liczyć się z konsekwencjami.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz